Pyłek kwiatowy
Pyłek zbierany jest przez pszczoły z kwiatów różnych gatunków roślin i przynoszony przez pszczoły zbieraczki do ula w formie wielobarwnych kuleczek zwanych obnóżami. Owe kuleczki są transportowane na tylnich odnóżach (nogach) pszczół. Po dostarczeniu pyłku do ula, jest on od razu magazynowany w komórkach plastra i rozpoczyna się jego przemiana w pierzgę. Oprócz miodu jest to podstawowy składnik diety pszczół, warunkujący ich prawidłowy rozwój. Dostarcza rodzinie pszczelej wartościowych substancji takich jak białko (średnio 25%), tłuszcze (2–5%), sole mineralne, witaminy, kwasy organiczne itp. Silna rodzina pszczela na własne potrzeby w ciągu roku zużywa około 30 kg pyłku. Chcąc pozyskać pyłek kwiatowy na nasze potrzeby, musimy pamiętać o tym, aby nie naruszyć żelaznego zapasu pszczół. Możemy zebrać jedynie jego nadmiar, ok. 2–3 kg w okresach, w których w przyrodzie pyłek występuje w dużych ilościach, czyli najczęściej w maju i w czerwcu.
Pyłek kwiatowy to produkt zaliczany do tzw. superfoods – czyli grupy produktów, które są pochodzenia naturalnego, nie są przetworzone i wykazują korzystne działanie na organizm człowieka. Jego wartościowy skład, zasobność w substancje odżywcze i składniki biologicznie aktywne powodują, że warto wprowadzić go do swojej diety. W pyłku pszczelim znajdziemy m.in. białka, węglowodany, lipidy, aminokwasy, witaminy, minerały, polifenole – ten zestaw działa na nasz organizm przeciwzapalnie, przeciwbakteryjnie, przeciwgrzybicznie. Jest również antyoksydantem, czyli neutralizuje wolne rodniki. Wolne rodniki, to cząsteczki, które naturalnie występują w organizmie człowieka, powstają w procesie oddychania.
Jeśli utrzymują się na niskim poziomie to organizm funkcjonuje prawidłowo, jeżeli ich liczba rośnie zwiększa się znacznie ryzyko poważnych chorób. Naturalnym sposobem na eliminację nadmiaru wolnych rodników z naszego organizmu jest zdrowa dieta bogata w antyoksydanty oraz ruch.
Wzbogacenie codziennej diety w pyłek kwiatowy z pewnością wpłynie pozytywnie na zdrowie, samopoczucie oraz funkcjonowanie naszego organizmu, poprzez wzmocnienie układu immunologicznego. Jest to również produkt dla ludzi aktywnych, którzy pracują nad formą i potrzebują białka do odbudowy i regeneracji mięśni.
Jak spożywać pyłek?
Najlepiej w takiej formie, jaka nam najbardziej smakuje, ponieważ tylko wtedy będziemy go jeść. Jednak, trzeba mieć na uwadzę kilka istotnych informacji, aby maksymalnie zwiększyć przyswajalność wartościowych składników.
Kwiaty zabezpieczyły pyłek przed zniszczeniem bardzo skutecznie. Ziarno pyłku powleczone jest podwójną warstwą komórkową (egzyną i intyną), odoporną na uszkodzenia mechaniczne, termiczne i biologiczne – jej zadaniem jest ochrona materiału genetycznego, czyli dwóch komórek plemnikowych, znajdujących się wewnątrz. Dlatego proces przyswajania substancji odżywczych z pyłku przez organizm człowieka jest złożony. Od lat 80. dla zwiększenia przyswajalności pyłku zalecano mechaniczne rozdrabnianie go lub moczenie w ciepłej wodzie. Rozdrabnianie mechaniczne np. mielenie, nie wpływa na zwiększenie przyswajalności. Moczenie w wodzie o temperaturze nie wyższej niż 40°C, przez kilka godzin zwiększa przyswajalność od 30 do 70%. Najskuteczniejsze okazało się łączenie pyłku z miodem, przyswajalność substancji odżywczych wzrosła nawet do 75%. Jest to mechanizm bardzo zbliżony do naturalnych warunków. Pyłek, który ląduje na znamieniu kwiatu, ma kontakt z wydzieliną, która powoduje jego pęcznienie i inicjuje jego kiełkowanie.
Ile pyłku spożywać i jak często?
Pyłek warto spożywać regularnie, ale nie w systemie ciągłym. Zalecamy kuracje 2–3–miesięczne i tak samo długie przerwy. Jeśli spożywasz pyłek po raz pierwszy, zacznij od połowy łyżeczki do herbaty i zjedz go rano, a w ciągu dnia obserwuj, czy Twój organizm nie wykazuje objawów niepożądanych. Jeśli wszystko jest w porządku, stopniowo zwiększaj dawkę do 2–4 łyżeczek dziennie.
Pierzga to kapsułka zdrowia.
Powstaje z pyłku kwiatowego wyłącznie w środowisku ula. Pszczoły pilnie strzegą tajnej receptury jej przyrządzania. Mimo wielu prób, człowiekowi nie udało się do tej pory uzyskać pierzgi w warunkach laboratoryjnych. Pierzga jest więc unikatowym, naturalnym i bardzo zdrowym produktem.
Po dostarczeniu pyłku do ula, trafia on od razu do magazynu, tam rozpoczyna się proces jego konserwacji, aby nie uległ zepsuciu przez kolejne miesiące. Pyłek zbierany pod koniec lata, będzie spożywany przez pszczoły w postaci pierzgi jesienią i zimą, a nowe zbiory będą możliwe dopiero wiosną. Konserwacja pyłku polega na ugniataniu go, mieszaniu z miodem, mleczkiem pszczelim oraz enzymami wytwarzanymi przez pszczoły w gruczołach gardzielowych czyli śliną. Po napełnieniu woskowej komórki pyłkiem, pszczoły pokrywają go warstwą miodu. Rozpoczyna się proces fermentacji mlekowej z udziałem pałeczek Lactobacillus acidophilus, w atmosferze beztlenowej i temperaturze 35 stopni Celsjusza.
Proces konserwacji pyłku powoduje, że powstała pierzga ma dwukrotnie większą zawartość składników biologicznie aktywnych niż pyłek. Zawiera ok 30% więcej węglowodanów, białka i biopierwiastków. Strawność pierzgi przez organizm człowieka, również jest dwukrotnie wyższa. Obniżone PH chroni pyłek przed zepsuciem.
Pszczelarze pozyskują tylko niewielką część zgromadzonej przez pszczoły pierzgi. Rodziny pszczele pozbawione tego życiodajnego produktu nie mogłyby przetrwać do czasu pojawienia się pierwszych wiosennych kwiatów. Ze względu na trudność pozyskania, duże znaczenie dla zdrowia i prawidłowego rozwoju pszczół oraz stosunkowo niewielkiej produkcji pierzgi przez jedną rodzinę pszczelą, jej cena jest znacznie wyższa niż cena pyłku.
Jak spożywać?
Pierzgę stosuje się w celu wzmocnienia oraz regeneracji organizmu, zwłaszcza w okresach rekonwalescencji, spadku odporności, chronicznego przemęczenia oraz niedoboru witamin i składników mineralnych. Pierzga reguluje układ trawienny, działa ochronnie na wątrobę, wzmacnia układ nerwowy oraz pomaga łagodzić objawy schorzeń wieku podeszłego.
Dawkowanie pierzgi będzie się różnić w zależności od indywidualnych potrzeb i preferencji każdego z nas. Jeżeli traktujemy pierzgę jako element dobrej zbilansowanej diety i cyklicznie (np. 2-3 razy do roku) włączamy ją do jadłospisu, wystarczy 1-2 łyżeczki dziennie. Jeśli jesteś w okresie rekonwalescencji, dawkowanie pierzgi najlepiej skonsultować z lekarzem.